nr 81


tdP

Kartka z kalendarza: Tour de Pologne i Wyścigi Pokoju
 

„Życie jest jak jazda na rowerze - aby utrzymać równowagę, stale trzeba się poruszać”. Te słowa przypisuje się Albertowi Einsteinowi (i trudno mu nie przyznać racji).
 
Zobaczcie, jak się przed wojną „na jednośladach” ścigano:
https://www.szukajwarchiwach.gov.pl/jednostka/-/jednostka/5976304/obiekty/463280#odsylacz_obiekty

 

Obejrzyjcie zdjęcia sprzed ponad pół wieku, kiedy to w 1962 roku odbywał się XV Międzynarodowy Kolarski Wyścig Pokoju, a zawodnicy w rzęsistym deszczu mknęli przez Krapkowice, Żywocice, Racibórz - by minąć opolską WSP i finiszować na stadionie „Odry” Opole (jednostka nr 4103, obiekty nr 4 i 9 z zespołu „KW PZPR w Opolu”). Wszak z Opolszczyzny pochodzi kolarski talent nie mniejszy od Szurkowskiego i Szozdy. Joachim Halupczok, bo o nim mowa, urodził się 3 czerwca 1968 roku w Ozimku, ale dzieciństwo spędził w podopolskich Niwkach. W wieku 15 lat wygrał wyścig dla uczniów (na wysłużonej „damce”!) W 1988 roku, mając 20 lat, został powołany do polskiej kadry i pojechał na igrzyska olimpijskie w Seulu - gdzie drużyna wywalczyła srebrny medal, przegrywając raptem o 7 sekund (!) z reprezentacją NRD… Nic dziwnego, skoro trenerem kadry był wówczas Ryszard Szurkowski. W 1989 roku w Chambery został indywidualnym mistrzem świata i drużynowym wicemistrzem świata. Tymczasem 5 lutego 1994 roku, podczas rozgrzewki upadł i stracił przytomność. Zmarł w drodze do szpitala w wyniku skurczu serca…
 
Gdyby żył, to kto wie czy nie trenowałby polskiej reprezentacji i zawodników, którzy 11 lipca 2012 roku w zawrotnym tempie wjechali na metę 2. etapu 69. Tour de Pologne… w Opolu?