nr 39
Wielki Piątek
To jedyny dzień, kiedy w kościele nie odprawia się mszy – a liturgię wieczerzy Pańskiej. Nie ma pieśni na wejście (rozpoczęcie), nie używa się instrumentów – a jedynie drewnianych kołatek. Kapłani mają czerwone szaty oznaczające miłość Chrystusa, który umarł na krzyżu i zmartwychwstał, by odkupić człowieka. Krzyże są zasłonięte kirem (suknem). I dawniej i dzisiaj wierni modlą się przy Bożym Grobie (niektórzy starają się nawet odwiedzić wszystkie kościoły w okolicy…).
W niektórych kościołach protestanckich wierni mają dzień wolny od pracy i nauki (jednak albo do odpracowania, albo bez wynagrodzenia).
Niegdyś kwestowano na rzecz zakonów oraz najuboższych, odwiedzano więźniów niosąc im słowo pocieszenia – co robili także nawet możni tego świata: car Dymitr Samozwaniec czy król Jan Kazimierz, a co wyczytacie z prezentowanego skanu z „Gazety Opolskiej”. Oczywiście do przejrzenia w naszej pracowni.